Czy istnieje probiotyk uniwersalny?
- Każdy szczep probiotyczny ma nieco inne działanie
- Nie znaleziono dotychczas preparatu, który byłby odpowiedzialny za poprawę naszego samopoczucie w każdym zakresie
- Probiotyki to nie panaceum na wszystko
Przeglądając w internecie ogrom informacji na temat probiotyków można odnieść wrażenie, że pomagają one na wszelakie dolegliwości i stanowią remedium w zasadzie na wszystko. Niektórzy uważają nawet, że jeśli cierpią na dowolnego rodzaju chorobę lub alergię – wystarczy pójść do apteki, kupić probiotyk i za kilka tygodni problem sam się rozwiąże. Niestety nie jest to najlepszy pomysł. Probiotyki – owszem – mają bardzo szeroki zakres działania i wspomagają nasz organizm w wielu kwestiach zdrowotnych, jednak nigdy same w sobie nie stanowią lekarstwa na różne dolegliwości. A co najważniejsze, nie wystarczy zakupić dowolnego preparatu bez znajomości konkretnego zakresu jego działania, bowiem każdy szczep probiotyczny ma nieco inne działanie i każdy może nam pomóc w innej sprawie. Szczegóły na ten temat przedstawiamy poniżej.
Probiotyk – podstawowe informacje
Głównym zadaniem każdego probiotyku jest odtworzenie prawidłowej mikroflory jelitowej w naszym organizmie, która została uszkodzona w wyniku różnych chorób, zażywanych leków lub innych dolegliwości, na które nie mieliśmy wpływu (np. alergie). Do tego celu zażywamy probiotyki, które zawierają określone, korzystne bakterie. Probiotyki są szczepozależne, a to oznacza, że jeden preparat świetnie sprawdzi się na problemy z wzdęciami i zaparciami, ale nie pomoże wcale przy atopowym zapaleniu skóry. Inny natomiast będzie niezastąpiony we wzmacnianiu odporności, ale nie przyniesie żadnych efektów w redukowaniu dyskomfortu związanego z biegunką. Warto mieć tego świadomość, gdyż często chorzy zniechęcają się do probiotyków twierdząc, że one “nie działają”, a kiedy poznajemy szczegóły to okazuje się, że dana osoba wcale nie wzięła pod uwagę na co dany produkt działa.
Na co pomagają probiotyki
Jeśli weźmiemy pod uwagę konkretne preparaty i celowość ich działania, probiotyki mogą nam pomóc w takich dolegliwościach jak:
- choroby i alergie skórne, o różnym pochodzeniu,
- choroby nowotworowe,
- infekcje dróg moczowo-płciowych,
- choroby autoimmunizacyjne (np. RZS, Hashimoto),
- infekcje górnych dróg oddechowych,
- wzdęcia, biegunki, wymioty, nudności,
- i wiele innych.
Niestety nie znaleziono dotychczas preparatu, który byłby odpowiedzialny za poprawę naszego samopoczucie we wszystkich powyższych zagadnieniach. Tak jak nie istnieje lek na wszystkie choroby, tak i probiotyki nie poprawią mikroflory jelit w każdych warunkach ani nie wyciszą stanu zapalnego przy każdym schorzeniu. Cały sekret w ich zażywaniu tkwi w odpowiednim dobraniu preparatu. Jeśli ustalimy ten właściwy (najczęściej przy wsparciu lekarza lub farmaceuty) i będziemy go przyjmować regularnie przez dłuższy czas, z pewnością zauważymy większy komfort i zmniejszenie dolegliwości bólowych. A kiedy wyleczymy jedną przypadłość, łatwiej będzie walczyć z kolejnymi, które pojawią się w przyszłości.
Co jeszcze zyskujemy zażywając probiotyki?
Podsumowując, probiotyki to nie panaceum na wszystko. Ich zażywanie należy zaplanować, rozłożyć w czasie przede wszystkim mieć świadomość, że musi być to terapia celowana. Przy dobrze dobranej kuracji odczujemy długotrwałą ulgę. Ponadto, warto wprowadzić do naszej codziennej diety tzw. naturalne probiotyki, które odnajdziemy w takich produktach jak: kiszona kapusta, jogurty, część serów, chleb na zakwasie, pikle, kombucha. Żywność ta zawiera wiele korzystnych dla organizmu bakterii, które mogą z sukcesem objąć kolonizacją nasze jelita, redukując tym samym drobne stany zapalne. Warto, aby ich spożywanie było naszym codziennym przyzwyczajeniem.
Polecamy: Borelioza a probiotyki