Probiotyki w diecie ketogenicznej
Dieta ketogeniczna to obecnie bardzo popularna dieta eliminacyjna. Czy warto zażywać probiotyki w trakcie jej stosowania?
- Dieta keto zakłada ograniczenie węglowodanów do niezbędnego i absolutnego minimum.
- Dieta ketogeniczna ma wielu zwolenników, ale jednocześnie tyle samo przeciwników.
- Probiotyki stosowane jednocześnie z dietą keto, pomagają utrzymać prawidłowy, różnorodny skład mikrobioty jelitowej.
Dieta ketogeniczna zyskuje coraz większą popularność na całym świecie. Choć jest rozpoznawalna od dobrych kilku lat, to dopiero w ostatnim czasie przeżywa prawdziwą “sławę”, a to ze względu na fakt, że pojawia się coraz więcej opracowań naukowych stanowiących o jej skuteczności, a także coraz więcej zadowolonych osób, które stosują ją z sukcesem przez dłuższy czas. Na czym dokładnie polega?
Polecamy: Probiotyki, a SIBO (postępowanie)
Założenia diety keto
Dieta keto zakłada ograniczenie węglowodanów do niezbędnego i absolutnego minimum. To właśnie w węglowodanach upatruje się przyczyny większości chorób cywilizacyjnych, takich jak cukrzyca i pokrewne zaburzenia metaboliczne, problemy z nadciśnieniem, choroby wątrobowe i wiele innych. U osób stosujących dietę ketogeniczną, głównym źródłem energii są tłuszcze (zamiast cukrów). Taki sposób odżywiania prowadzi do osiągnięcia stanu ketozy, czyli zwiększenia poziomu ciał ketonowych. Warto wspomnieć, że stan ketozy można osiągnąć jedynie przy ograniczeniu węglowodanów. Węglowodany w diecie keto stanowią mniej niż 10% przyjmowanych w ciągu dnia kalorii. Ale co ważne, nie ma tutaj wskazań co do tego ile każdy powinien przyjmować kalorii w ciągu dnia – wszystko zależy od wieku, trybu życia i indywidualnych zapotrzebowań. Zdecydowanie odradza się spożywanie w trakcie diety ketogenicznej: pieczywa, makaronów, ryżu, kukurydzy, mleka, wszelkich słodyczy i cukrów prostych oraz niektórych warzyw w nadmiarze. Polecane natomiast są: mięso, jaja, orzechy, oliwa z oliwek, nasiona i również niektóre warzywa. Dieta ketogeniczna ma wielu zwolenników, ale jednocześnie tyle samo przeciwników. Przede wszystkim zarzuca się jej, że prowadzi do niedoborów niektórych składników odżywczych, powoduje zaparcia, pogarsza samopoczucie. Trzeba przyznać, że na plus za jej stosowaniem przeważają takie argumenty jak:
- zmniejsza ryzyko powstawania cukrzycy i może wycofać cukrzycę typu 2,
- zmniejsza migreny,
- powoduje zauważalną redukcję masy ciała,
- zwiększa ogólną wydolność organizmu,
- może leczyć napady padaczkowe u dzieci.
Polecamy: Dieta dobra dla jelit
Probiotyki a dieta ketogeniczna – jak mogą się uzupełniać?
Do tej pory nie powstało bardzo wiele opracowań na temat wpływu diety ketogenicznej na skład mikrobioty jelitowej. Jednak to, co udało się wychwycić naukowcom, to zwiększenie poziomu kwasu masłowego u osób stosujących tę dietę. Ponieważ kwas masłowy ma bardzo dobry wpływ na funkcjonowanie jelit, to zwiększenie jego produkcji jest bardzo dobrym sygnałem. Probiotyki stosowane jednocześnie z dietą keto, pomagają utrzymać prawidłowy, różnorodny skład mikrobioty jelitowej. Dbają o to, aby nasze jelita zasiedlała jak największa ilość dobrych bakterii. Zdecydowanie stosując każdą dietę eliminacyjną, warto rozważyć przyjmowanie probiotyków, aby nie dopuścić do rozwinięcia dysbiozy. Najlepszy będzie tu preparat wieloszczepowy, działający wielotorowo. Nie zaszkodzi także, jeśli do diety dodamy dozwolone kiszonki, które są jednocześnie naturalnych probiotykami. Naszymi sprzymierzeńcami będą tutaj: kiszona kapusta, ogórki kiszone, buraki, a także same soki z tych warzyw.
Podsumowanie
Probiotyki mogą stanowić dużą pomoc dla osób stosujących dietę ketogeniczną. Uzupełniają ewentualne niedobory minerałów, zabezpieczają ubytki w mikrobiocie jelitowej, a także nie dopuszczają do powstania stanów zapalnych. Ich stosowanie z pewnością podniesie samopoczucie, wzmocni efekt większej wydolności organizmu oraz przyczyni się do osiągnięcia jeszcze lepszych efektów diety ketogenicznej. Warto rozważyć włączenie probiotyków do codziennej diety, jeśli jesteśmy na… diecie.